Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    21
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    54

Modrzew według Ryśków


PaulinaPawe

536 wyświetleń

26 września

 


zalewamy i to podwójnie

 


najpierw posadzki:

 


http://images25.fotosik.pl/105/3d690570eb3a8fd0.jpg


http://images30.fotosik.pl/106/1175e13aa37ac937.jpg


i zalane

 


Oczywiście nie obyło się bez problemów. Firma przywożąca beton miała prawie godzinę spóźnienia na początku, czyli już tradycyjnie na naszej budowie, problemy z pompą. Ale nie ma tego złego, ponieważ w między czasie przyjechał hydraulik i zrobił doprowadzenie powietrza do kominka. Ale to nie koniec. Później przyjechała jedna grucha, a druga gdzieś zaginęła . Po prawie godzinie dotarła, zalała i pojechała. Wszystko wyglądało prawie ok, bo ekipa wściekła, że tak długo musieli czekać.

 


Chłopaki dostali "posadzkowe" wg nowej świeckiej tradycji i wszyscy byli happy do czasu rozliczenia z firmą betoniarską. Pojechałam się rozliczać i wedłg informacji od męża powinnam dostać jeszcze zwrot, a tu pani mnie informuje, że muszę doplacić za pompę, bo wszystko trwalo nie półtorej godziny, a prawie trzy . Pani mnie informuje, ze mój mąż dzwonił do firmy i telefonicznie domawiał beton więc przestój i tym sposobem praca pompy to nasza broszka.Zaczynam wydzwaniać do męża, bo to on był przy zalewaniu posadzek i pytam się go jak to było. Mąż mówi, że nikt nigdzie nie dzwonił. Poza tym sprawa rozchodziła się o 0,5m sześciennego betonu więc to z naszej strony byłoby nie opłacalne. ALe pani pokazuje co ma na Wz-tkach i mówi ze opiera się na tym co ma napisane. Naszego zamowienia znaleźć nie mogą. Zaczynam sie czuć jak złodziej. Zresztą jedna z pań zapytana przez pana, ktory nie wiedzial do konca co ma zrobić, mówi "że teraz klientowi to juz nic nie udowodnimy" Oj zdenerwowała mnie wtedy i to bardzo. Nadziamgałam trochę na nią i pojechałam. Mój mąż nie omieszkał zadzownić do pana z ktorym wszystko załatwiał i powiedzieć co myśli o takiej sytuacji. Korekta w końcu została wystawiona na naszą korzyść ale ile nerwow mnie to kosztowało to moje. Ale ja się BUDUJĘ wiec nie powinnam być w ogole zaskoczona takimi sytuacjami.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...