wbrat - dziennik budowy
13.06.2005
Tak jak przypuszczałem nie mam póki co czasu na bieżące aktualizowanie dziennika. Ale "całe szczęście" nic się w sprawie budowy nie dzieje, gdyż utknęliśmy w martwym punkcie - przy wycince drzew. Oczywiście urzędnikom nie spodobało się nasze podanie i kazali zrobić mapkę drzew przeznaczonych do wycinki. A ponieważ jest ich 117 sztuk, to łatwo nie było... męczyliśmy się z tym ładnych pare dni (kompletna strata czasu jak dla mnie) a czy już teraz gmina będzie usatysfakcjonowana - trudno przewidzieć.
ps. ekipa już prawie wybrana (jeszcze wystarczy podpisac umowę), o mały włos w weekend nie kupiliśmy dachówki (Braas - podwójne s koloru ciemnobrązowego ) - ale na szczęście był jakiś problem z umową i się wszystko przesunęło, a ja w międzyczasie doszedłem do wniosku, że lepiej jeszcze poczekać... a jak nie dostaniemy pozwolenia przed jesienią? Poki nie będzie ścian, dachówki nie kupuje. :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia