wbrat - dziennik budowy
30.06.2005 (rano)
Ech... dzis wielki dzien... szanowny pan z gminy ma przyjechac na dzialke i ocenic, czy na naszej dzialce powinny rosnac drzewa czy stac dom... denerwuje sie jak przed matura... dobrze ze mnie przy tym nie bedzie, bo jak tylko sobie pomysle jak od tego faceta bedzie zalezalo to czy bede mial gdzie mieszkac, czy nie to mnie krew zalewa...
Takie dzis sa absurdy, ze az nasz dziadek (prof. ekologii!!!) zastanawia sie co go podkusilo, zeby te drzewka sadzic 30 lat temu...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia