wbrat - dziennik budowy
29.08.2006
Z mieszanymi uczuciami przyszło nam świętować rok naszej budowy. Dokładnie rok temu po raz pierwszy pojawiła się na działce ekipa od prac murowych. Niby dużo przez ten rok się zmieniło, ale w ostatnim czasie prace straszliwie spowolniły. A najgorsze, że glazurnik umówiony parę miesięcy temu wystawił nas do wiatru - powinien już układać podłogę w kuchni a od tygodnia nie odbiera telefonu . Próbujemy przekonać glazurnika, który robi nam taras, żeby robił też środek, ale nie wiadomo co z tego wyjdzie - ma dużo innej roboty .
Na samej budowie w zasadzie bez zmian - przedłużają się prace na poddaszu:
http://republika.pl/wbrat/Pianella/0150.JPG" rel="external nofollow">http://republika.pl/wbrat/Pianella/0150s.JPG
http://republika.pl/wbrat/Pianella/0151.JPG" rel="external nofollow">http://republika.pl/wbrat/Pianella/0151s.JPG
http://republika.pl/wbrat/Pianella/0152.JPG" rel="external nofollow">http://republika.pl/wbrat/Pianella/0152s.JPG
Prace nad ogrodzeniem też się ślimaczą. W weekend prawie dokończyłem wmurowywanie krawężników (został jeszcze jeden po środku - wcześniej nie był robiony, żeby można było taczką się poruszać):
http://republika.pl/wbrat/Pianella/0153.JPG" rel="external nofollow">http://republika.pl/wbrat/Pianella/0153s.JPG
Na powyższym zdjęciu widać akurat miejsce delikatnego skrętu ogrodzenia wzdłuż granicy. Z ciekawości zamontowaliśmy nawet dwa panele. Ale reszta stanie dopiero w przyszły weekend.
http://republika.pl/wbrat/Pianella/0154.JPG" rel="external nofollow">http://republika.pl/wbrat/Pianella/0154s.JPG
http://republika.pl/wbrat/Pianella/0155.JPG" rel="external nofollow">http://republika.pl/wbrat/Pianella/0155s.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia