Powrot do domu-dziennik Anety
Tego domku ze zdjęć już nie ma, została tylko stodoła ,będziemy tam trzymać wszystkie duperele z budowy.(nie musimy kupować żadnego blaszanego garażu ,a i kibelek tez jest )Po skończeniu budowy domku zburzy się stodole i będzie miejsce i cegła na garaż.
Jesteśmy w trakcie załatwiania kredytu w Dom banku. Takie załatwianie na odległość to masakra ,w poniedziałek jedziemy do polski ,a we wtorek mamy spotkanie w banku, mam nadzieje ze ostatnie w sprawie załatwienia tego kredytu. Potem, podobno 3-4 dni na decyzje.
Dziennik budowy tez już jest, teściowa odebrała go 28 lutego ,kierownikiem budowy będzie nasz architekt ,wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem ,jak cos sknocił w projekcie to on się będzie tym martwił.
Najbardziej martwię się tym ze to wszystko już tak blisko ,ja non stop czytam forum muratora i nie wiem czy kiedykolwiek będę wiedziała czy podejmuje właściwe decyzje.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia