Dziennik Majki
Mój dziennik staje się nudny - całą sobotę spędziliśmy na szlifowaniu reszty drzwi wewnętrznych, dopasowaliśmy ościeżnice i roztawiliśmy po wszystkich pokojach. Tynkarz "pięknie" wyprowadził nam tynki przy otworach, w związku z tym teraz drzwi się nie mieszczą. Master będzie musiał majzlem skuwać to co wystaje. Zwieźliśmy kupione na jesieni gresy /1,5 tony/ na budowę i złozyliśmy w garażu, kupiliśmy klej /Ceresit/ i Atlas do gruntowania wylewki. kupiliśmy też drzwi stalowe Hormana, które będą odgradzać garaż od reszty domu. We wtorek wchodzi fliziasz - zacznie od osadzenia drzwi, potem płytki, za tydzień ma zacząć parkieciarz. Mamy dosyć taniego - chce za robociznę z materiałem 40zł/m2 /ułożenie, cyklinowanie, lakierowanie/.
cdn.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia