Emanuela II Tadka, Beaty, Wiktorii i Kasi - dziennik budowy
10-11 luty 2006
Elektryk wrócił z kursu i policzył nam punkty, abyśmy mogli w końcu zakupić odpowiednią liczbę włączników. Otrzymałam cały katalog do obejrzenia oświetlenia - interesuje mnie obecnie oświetlenie diodowe do oświetlenia schodów. Znów będziemy kuć tynki.
Panele na poddaszu i stopień z wiatrołapu do garażu odłożylismy na później, ale tylko chwilę później.
A od piątku na budowie pracują moi mężczyźni. Okazało się, że wyprawek - gipsowania, szlifowania na parterze jest sporo i zajęło im to sporo czasu - do wieczora w sobotę. Dopiero wtedy zaczęli malować farbą Dulux - z palety Kolory Świata - szorowalna emulsja akrylowa do ścian i sufitów (matowa) - kolor Słoneczny pocałunek. , a do kuchni w tym samym kolorze Dulux Kuchnia i Łazienka - szorowalna emulsja akrylowa do ścian i sufitów odporna na tłuszcz i zabrudzenia (aksamitna).
Jak malowali poddasze na biało połowę potrzebnej farby też kupili firmy Dulux (porządna, ale i dość droga farba 90 zł) - bardzo ją sobie chwalili - pięknie kryje. Potem połaszczyli się na Decoral (57 zł) i narzekali, że strasznie śmierdzi - choć też dość dobra - (sprzedawca później nam mówił, że do Dekorala producent dodaje dużo więcej amoniaku). Tak więc, gdy kupowaliśmy kolorową farbę i dowiedzieliśmy się, że nadal trwa promocja na farby Dulux i są tylko droższe o 1 zł od Decorala w ogóle się nie zastanawialiśmy, którą farbę wybrać.
Jest sobota wieczór i dzwonili mi powiedzieć, że ściany wyglądają super. Zobaczymy jutro, jak przywiozą mi zdjęcia.
cdn...
Beata
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia