Emanuela II Tadka, Beaty, Wiktorii i Kasi - dziennik budowy
13-14 luty 2006
Malowanie cd.
Już jest wymalowany gabinet - niestety zobaczę go dopiero wieczorem. Mój brat twierdzi, że za mdły (zbyt jasny) ten niebieski - Mglisty poranek Duluxa. Najwyżej to pomieszczenie wymalujemy w przyszłym roku. Teraz my będziemy tam mieszkać z córeczkami dopóki, dopóty nie urządzimy poddasza. A na pewno Wiktoria (za dwa tygodnie 1,5 roku) postara się o to, aby pokoik ponownie wymagać będzie malowania.
Właściwie już cały parter jest przynajmniej jednokrotnie przemalowany, a dziś po południu zakończone zostanie definitywnie malowanie.
Dziś także przyjeżdża pan stolarz zamontować kawałek balustrady i dolną bramkę. Nie mogę się tej ostatniej doczekać, bo Wiktoria upodobała sobie schody. Obawiam się, że teraz w nerwach to nam ją rozwali .
Zamówiliśmy oświetlenie na cały parter Legranda i oświetlenie diodowe do schodów - lampki LED. Dzięki Nurni! Już mieliśmy kupować kompletną sztukę po 45 euro, a zapłacimy około 60-80 PLN. Do piątku ma zostać zamontowane całe oświetlenie prócz oświetlenia schodów. Będziemy jeszcze kuć klatkę, dlatego jeszcze jej nie malowaliśmy. Na szczęście przewidzieliśmy taką opcję oświetlenia schodów i mamy położony kabel. Niestety lampki będą dopiero za dwa tygodnie - są wszystkie kolory prócz naszego wybranego ciepły biały, ale jeszcze dziś obiecali wysłać jedną przykładową puszkę, żebyśmy wiedzieli, jak i ile kuć.
Jeszcze w zeszłym roku starostwo powiatowe nie wymagało od nas i pierwszych sąsiadów badań geologicznych terenu pod budowę, a było to zapisane w dzienniku. Widocznie nie doczytali. Nasz kolejny sąsiad w tym roku musiał już to badanie wykonać. Mamy bardzo dobrą ziemię pod budowę domu - tyle wiem, a woda w wykopie pod nasze szambo pojawiła się dopiero poniżej dwóch metrów.
Zadzwonił również człowiek z energetyki. Dzięki pojawieniu się następnego domku całorocznego Enei zaczyna się opłacać postawić nowy transformator na kompleks działek naszego sąsiada rolnika i kilku działek gminnych. Wczoraj dzwonili nawet zapytać się, gdzie postawić szafkę. Niestety, istnieją jakieś przepisy, które mówią, że nie możemy postawić szafki z prądem obok szafki z gazem (tylko w odległości minimum 1 m), a gdzieś widzieliśmy szafki usytuowane obok siebie. Szkoda, bo już mieliśmy obmyślone ładne ogrodzenie. Trochę to nam pokrzyżuje plany. Znów trzeba będzie kombinować.
cdn...
Beata
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia