Stara Stajnia czyli Dziennik Asi
Zima sobie była, a my okropnie posunęliśmy się w naszych pracach – na dole pojawiły się tynki na ścianach, na górze podłoga z plyty paździerzowej na legarach, ścianki działowe oraz ocieplenie. Po ściankach przyszedł czas na elektryka, który pozakładał okablowanie przy okazji gubiąc całe pudło kontaktów Berkera – tzn. tylko ich połowę, bo ich część tkwiła w ścianach. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że Berker to takie cóś, że gubiąc połowę narażasz się na zakup całości jeszcze raz … Jeszcze trochę pożyliśmy w niewiedzy i bomba pękła ok. świętojanek.
Poniżej spojrzenie na działania na pięterku:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6fbc51445086d15f" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/178/6fbc51445086d15fm.jpg
href="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=90faa61a9c98d2b4" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/181/90faa61a9c98d2b4m.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia