Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    58
  • comments
    0
  • views
    70

Dziennik Majki


Majka

626 views

Transport z kotłem i kominkiem przyjechał. Nie odbyło się bez problemów. Kierowca cofając po naszej drodze wjazdowej zsunął się autem ze skarpy!!! O mało co się auto nie wywróciło. Pierwszy raz słyszę o takiej "sierocie". Wjazd jest szeroki, skarpa widoczna. Musieli wyciągać go "fadromką". Instalatorzy zamówieni na ten dzień oczywiście się nie pojawili, będa dopiero /podobno/ w poniedziałek.

 


Druga sprawa "wyszła" przy dospawaniu bramy do istniejacego już fundamentu z wystającym zbrojeniem. Bramę zaplanowali równolegle do drogi powiatowej, ale niestety nie prostopadle do wjazdowej. Ja nie lubię prostych ścieżek i dróg - u nas droga "idzie" łukiem. I okazało się, że po otwarciu skrzydeł, jedno z nich zasłania częściowo "światło" wjazdu. Nie ma wyjścia trzeba będzie kawałek drogi wyprostować /3 ciężarówki gruzu/. Nie wiem, czy zrozumieliście mój mętny wywód, ale łatwiej to narysować, niż opisać. W każdym razie nie da się budować nowego fundamentu lub inaczej zaczepić skrzydła bramy /za dużo zachodu/.

 


Zabawne jest to, że wiedziałam, że cos nie gra. Ale ponieważ ciągle się czegoś czepiam, nie dopytywałam się tym razem.

 


I tak to, albo jest się upierdliwym albo głupcem.

 


cdn.

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...