Dom w Piwoniach - domek Misiów :)
Dziś usłyszałam od naszego kierownika całego bałaganu czyli robót, jak to jest sprytnie na tablicy zapisane ( nie budowy ), ze o ile nie będzie zbyt wiele przestojów związanych z dość kapryśną ostatnio pogodą ( szczerze mówiąc to im serdecznie współczuję pracy w takich warunkach... brrr zimno, wieje i pada ... ), to jest szansa (plus / mius oczywiście ... ), że w pierwszym tyg. października zaczną robić dach !!!! Nie uwierzę póki nie zobaczę ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia