KACZUSZKA - Dziennik AAA
8 kwietnia 2008
Okazuje się, że taki jeden "baniaczek" starczy ledwo na jeden dzień pracy tynkarzy więc już szykujemy dolewkę wody.
Jak na ironię, wczoraj zaczęli działać z kanalizą ale już o 13 zwinęli się, a właściwie zostali przegonieni przez pana/panią S.
.. niektórzy zapomnieli co to znaczy nie mieć wody... szkoda tu sie rozpisywać. Przykre, ale bądźmy dobrej mysli.
Przy okazji, pozdrawiam nowych-budujących-sąsiadów :) :) :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia