Dworek w Radziejowicach
nie pisalem bo niepisalem
co zrobic.
machina ruszyla
najpierw zrobilismy lawy:
http://www.hattori.nazwa.pl/dom/murator/lawy.jpg
inwestor troche juz pomyslal, ale chyba jeszcze nie wie o co chodzi
http://www.hattori.nazwa.pl/dom/murator/inwestor.jpg
potem zrobilismy fundamenty, na 120 cm lawach fundamenty sa niezwykle filigranowe
http://www.hattori.nazwa.pl/dom/murator/fundamenty.jpg
Miles (inwestor) generalnie ma to:
http://www.hattori.nazwa.pl/dom/murator/inwestorsikanabudowie.jpg
nie robilem zdjec, wiec niestety (stety) po kilku dniach kolejna fota to juz:
http://www.hattori.nazwa.pl/dom/murator/perspektywa.jpg
w 30 dni brygada z Makowa Mazowieckiego w osobie 2-ch w porywach 3-ch gosci
wykleila z Ytonga takie wlasnie cos.
od poniedzialku zaczynaja zalewac wience.
potem strop i wiezba.
obiecalem sobie,ze wyjme aparat i zaczne pstrykac, bo to co zarejestrowalem do tej pory
muratorowy" dworek na lata" sie buduje.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia