Dom Iwony i Arka
Od dziś mamy w domku internet !!! A traciłam już nadzieję, bo mieszkamy w takim miejscu, że żaden bezprzewodowo-komórkowy nie chciał działać - a jednak udało się radiowo!
Przeprowadziliśmy się 1 grudnia, czyli dokładnie 10 miesięcy i 10 dni od rozpoczęcia budowy:) Oczywiscie nie jest to rekord swiata, ale mysle, ze tempo bylo niezłe, szczególnie jesli wziać pod uwagę, że właściwie oprócz jednej umywalki (przysłali złą i trzeba bylo czekac na dostawe kolejnej, a ze to na zamowienie to terminy realizacji baaaardzo odległe) gotowe jest wszystko w domu i ogrodzie. Nawet już wiszą obrazy - jak tylko znajde chwile to wrzucę zdjęcia wnętrz z obrazami. Może wtedy zniknie wrażenie, że wnetrza są jeszcze niedokończone i będzie widać tą kropkę nad "i".
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia