Praktyczny dziennik AgnesK
Początek 2003
Po obejrzeniu kilku domów stwierdziliśmy, że to jednak studnia bez dna... Taki „używany” dom ma poza tym swoją duszę... ale te dusze oglądanych przez nas domów jakoś nam nie przypadały do gustu. Wtedy też postawiliśmy sobie pytanie, czy pomysł pierwotny jednak nie był lepszy.
Szukamy dalej, ale ponownie działki. „Kto szuka....
Najpierw obraliśmy kierunek na Podgórzyn, potem zwróciliśmy się w przeciwną stronę – Karpacz. Wiedzieliśmy jedno – chcemy uciec jak najdalej (no ale bez przesady) z miasta, marzyliśmy o działce z widokiem na góry, takiej około 800m2, z mediami w pobliżu, koniecznie z gazem, no i jak już pisałam w cenie do 20.000. Sami nie wierzyliśmy, ze uda nam się coś takiego znaleźć....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia