Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    525
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    700

Praktyczny dziennik AgnesK


AgnesK

596 wyświetleń

Nockę jakoś przespałam. A rano.... obudziła nas ściana deszczu... Po 8 zadzwonił p. Krzysztof i powiedział, że mimo najszczerszych chęci kapitulują. Faceci byli już przemoczeni do ostatniej nitki. Kazaliśmy im naturalnie zwijać się do domu, żeby się nam kurka na miesiąc nie rozłożyli.

 


Wskoczyliśmy w naszą srebrną strzałę i pognaliśmy na działeczkę (po drodze bank, przedszkole Glizdeczki), ale już ekipy nie zastaliśmy. Ino deszcz. Pomyślałam sobie, że mogłoby tak lać po wylaniu ław a nie teraz...

 

 


Pojechaliśmy po zamówione na dziś strzemiona do Karpacza, a po południu w planie jest wizyta w Centrostalu, żeby zorientować się ostatecznie w canach stali. Przy okazji załadunku strzemion do przepastnego bagażnika naszej strebrnej strzały, po raz kolejny doszliśmy do wnosku, że Matiz to niestety nie jest najlepszy pojazd transportowy Ale spisuje się dzielnie!

 

 


To na dzisiaj koniec raportu (chyba).

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...