Praktyczny dziennik AgnesK
Witajcie po krótkiej przerwie.
Na budowie ściany fundamentowe pięknie wykończone, wyschnięte. Dziś ma być malowanie dysperbitem. Czekamy też na facetów od wody, żeby rurę pod fundamentem przeprowadzili. Nastąpi to najprawdopodobniej jutro lub pojutrze.
Mąż mój ukochany z samego rana ruszył już do hurtowni, bo czas na dachem ostro przemyśliwać. Poprosiliśmy o nową wycenę Euronitu (przed majem kasy nam niestety nie starczyło) i już wiemy, że na dzień dzisiejszy Euronit wyniesie nas ok 1600 zł drożej Ale co ciekawe, pan w hutrowni zobi nam też wycenę na Creatona, ponieważ zaczyna się jakaś promocja na model "Kera-Pfanne" brąz.
W trakcie naszego "urlopu" obejrzeliśmy wiele dachów (nasz urlop polegał praktycznie na jedzeniu a następnie spacerach po osiedlach z domkami jednorodzinnymi ) i zdecydowaliśmy się na brązową dachówkę. Wcześniej myśleliśmy o ceglastej czerwieni, ale te ceglasto-czerwone dachy po kilku latach są straszelnie brudne... Zdajemy sobie sprawę , że zależy to od wielu czynników... no i tak kurcze wahamy się, zastanawiamy, rozmyślamy...
Naszpikowani wiedzą forumowo-muratorową chcieliśmy mieć także więźbę czterostronnie struganą i suszoną komorowo. Składając takie życzenia naraziliśm się jeno na wybuchy śmiechu... Jak nam jeden z panów powiedział: "Proszę Państwa, nie dajcie sobie wmówić, że w naszym regionie kupicie drzewo porządnie wysuszone (o komorowym suszeniu zapomnijcie...). Te drzewka to jeszcze 3-4 dni temu w lesie sobie rosły"... Taaaaak.... szukamy dalej... Może chociaż czerostronnie strugane znajdziemy??
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia