Praktyczny dziennik AgnesK
Tak naprawdę, to nie mam za bardzo co pisać.... Teriva leży od poniedziałku, panowie wymurowali już mury pod strop na budowie u sąsiadki a u nas nie mogą układać terivy bo nie ma stempli!! Ani metalowych w wypożyczalniach, ani drewnianych! (Podobno krucho z drewnem w tym roku). Znaleźliśmy drewniane ale po 650 zł za kubik!!!! A nam potrzeba ze 100 sztuk... Może ma ktoś blisko Jeleniej do sprzedania (tanio..plizzzz...) lubo do pożyczenia?? Mistrz powoli robi deskowanie schodów, doszedł już do połowy, więc choć dzięki temu faktowi jakoś nie podupada nasze morale budowlane.. Mistrz obiecał, że w weekend stanie na głowie, żeby te stemple znaleźć. Oby się udało.
Za tydzień będzie gotowa już więźba w tartaku. Trochę boję się ją trzymać na budowie po doświadczeniach Jolly, no ale podobno pod domem burmistrza ( ) nie kradną. Jak narazie zgadza się.
I to tyle na dziś.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia