Praktyczny dziennik AgnesK
To był (nadal jest) strrrrasznie zabiegany tydzień, z tego wszystkiego nawet nie zrobiłam jednego zdjęcia..
Ganek już jest i wygląda naprawdę pięknie Dzisiaj mistrz poprosił tez o transport dachówek Jutro po pracy pojadę na budowę i może już pierwsze dachóweczki będą leżały? Niestety nie starczy łat, trzeba będzie kilka domówić - zamówiliśmy tyle m3 ile było w proj. i o takich samych rozmiarach, ale trzeba je przycinać, no i stąd ten brak wyszedł. Nie wiem na kiedy uda się domówić owe brakujące łaty. W poniedziałek mają być do odebrania deski czołowe. To i super, jeno mój mąż nie może teraz przyjechać i chyba przyjdzie mi samej ładować je i przywozić na budowę Nie wiem, narazie nie chcę jeszcze i o tym myśleć.
Generalnie jest dobrze, ino szkoda, że doba nie jest dwa razy dłuższa....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia