Praktyczny dziennik AgnesK
Acha - po obiedzie wyciągnęłam mężulka i glizdencję ( z tą ostatnią miałam najwięcej problemów ) oglądać płytki, kibelki, kabiny itp. Znalazłam pięęęękne płytki na podłogę do wiatrołapu, kuchni i korytarzyka. Takie jak sobie zawsze marzyłam - takie w stylu rustykalnym z Opoczna - brąz matowy, nieregularne brzegi. Nie ma ich w internecie, może to jakieś ze starej kolekcji? Widziałam je już ze 4 lata temu i strasznie mi się podobały. I nie przestały.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia