Praktyczny dziennik AgnesK
Dziękuję Furmanie drogi Czekam na dalsze opinie. (Coraz bardziej skłaniamy się do oferty firmy nr 1, jakoś nie wzbudził naszego zaufania dr No..A to dyrektor handlowy firmy - jak on tam cokolwiek sprzedaje?? )
Za podbitkę zapłaciliśmy 880 zł (42 m2). Wg relacji męża mego dechy są po prostu cuuuuuuudne. (Super promocja - 2 m2 za friko, i cena za m2 spadła z 24 na 22 zł. )
Męczy nas jedna kwestia - strasznie, masakrycznie wieje w górach. Już nie powiem ile razy poprawialiśmy zabezpieczenie okien na górze. Teraz znowu wszystko pozrywało, a tu już dach na górze w 3/4 ocieplony Boimy się, żeby nam wełna nie zamokła. Jutro Radek z rana pojedzie i będzie zabijał okna czym się jeszcze da, dodatkowo uszczelni folią. W poniedziałek panowie założą okna połaciowe bo i tam wióry z folii (narazie okna zabezpieczone, ale kurcze teraz strach zostawiać samą folię na połaciowych gdy wełna pod dachem).
Poza tym to ostatnia sobota w naszym-nie naszym mieszkaniu.. W następną będziemy mieszkać już na.. 10 m2 A i teraz już ze sprzętów które mamy w mieszkaniu pozostało minimum socjalne
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia