Praktyczny dziennik AgnesK
Żeby nie było wątpliwości - w passacie zimówki mamy, ino przyczepka na letnich.. Dziś spod domu ledwie ruszyliśmy - ja za kółkiem a sąsiad z Radkiem pchali samochód żebyśmy ruszyli w ogóle... Wiosny proszę..
Acha, już kolejna porca do wywozu znajduje się w samochodzie - załadowany po dach. Jeśli w nocy będzie padać, to ja nie wiem, kto ten samochód jutro rano wypcha..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia