Praktyczny dziennik AgnesK
Wylewki łącznie ze wszystkimi materiałam i robocizną wyniosły nas 5.600. Mistrz ma chyba miarkę w oczach. Wyszło pięknie - podłogi gładkie jak stół. W przyszłym tygodniu będę miała wreszcie zdjęcia (dzisiaj "zrzucają się" na płytę), to Wam wszystkim pokażę. Ten tydzień mija pod znakiem zacierania regipsów (już teraz wiem co wszyscy mieli na myśli pisząc o tych toach kurzu - dobrz, ze u nas to tylko na górze) oraz robienia podbitki. Mistrz znalazł nam do tego swojego znajomego. Robi to naprwde dokładnie i dom zaczyna nabierać rumieńców.
Teraz zastanawiamy się na najtańszym sposobem usunięcia gruzu sprzed domu. Musimy to zrobić jaknajszybciej, bo dokładnie na miejscu gruzu ma być szambo. Właśnie szambo - pierwsza wycena - i niemal zawał - 6 tys!! Doszliśmy obecnie do 3700. Postanowiliśmy zrobić szambo dwukomorowe z kręgów. Najbardziej frustrujące jest to, że pompujemy tyle kasy w ziemię na rok, może dwa, góra trzy (no ale żyjemy w Polsce, więc kanalizacja może być robiona tez dłużej... oby nie).
Nie mam wprawdzie zdjęc ale za to mam zdjęcia naszych drzwi zew Urzędowski wreszcie zaktualizował swoja stronę! Oto one:
http://www.urzedowski.com.pl/urzedowski-oferta-drzwizew-wzor_futu.html
Takie same bedą drzwi wewnętrzne na dole. Dzisiaj byłam się dowiedzieć jak Urzędowski stoi z terminami. Pierwszą parę drzwi wew mamy dostać pod koniec kwietnia, no ale zewnetrzne, na których najbardziej nam zależy będa dopiero 18.06. Podobno fabryka ma obsuwy, bo tyle zamówień. Musimy mieć więc nadzieje, że wyrobią się na tego 18.06. Znamy więc już mniej więcej termin przeprowadzki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia