Praktyczny dziennik AgnesK
Po przeczytaniu mojej relacji stwierdzam, że nie oddaje ona nawet w 10% całej sytuacji. Mojego pietra też nie
Dopiszę więc jeszcze ino, ze gdy dla sprawdzenia sytuacji otworzyłam lekko drzwiczki (w nadziei, że może dym cug złapie, choć do końca w to nie wierzyłam widząc co się dzieje we wkładzie), ten wypełzł w ilościach i tempie zastraszającym z kominka i zaczęłam mieć poważnego pietra (wizja zaczadzenia itp ).
No, może dadałam kilka procent grozy do poprzedniego opisu.
W celach informacyjnych dodam jeszcze tylko, że do tej pory spaliliśmy ok 10 metrów drewna. Dostałam już wiadomość do Ew-ki, że im do tej pory też poszło tyle drewna i wszystko jest gut...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia