Praktyczny dziennik AgnesK
Dziś jadę na massssakrycznie wolnym łączu radiowym, więc zdjęć nie będzie. Może jutro?
Efekt dzisiajszych prac:
- dół domu zagruntowany (lekko żółtawy odcień dom przybrał)
- wnęki okienne oklejone styropianem (węgarki)
- ściana szczytowa od północy zaciągnięta klejem
Acha - zaczyna nam wyrastać własnoręcznie wysiana trawa Ma już z 1 cm (ekipa dostała instrukcje co grozi za wylanie czegokolwiek na trawuńcię ).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia