Praktyczny dziennik AgnesK
Radosny dzień dziś nam nastał Nie dlatego, że wreszcie wkleję zdjęcia (bo wkleję), nie dlatego, ze jest ładna pogoda (bo nie jest), lecz z powodu telefonu od dealera ulubionej firmy naszej - Stolarstwo J. Urzędowski. Przyszły drzwi do kuchni i pom. gosp. Po jedynych 5 miesiącach A my chcieliśmy zacząć nieśmiało zapytywać się o nie pod koniec lipca (tak liczyliśmy, że na tyle cierpliwości nam starczy ). A tu taka siurpryza "Nasi" Państwo dealerzy (b. solidna firma tak na marginesie - Ci sami co od okien i drzwi) chcieli już jutro wstawiać, no ale ja pracuję. Umówiliśmy się więc na telefon pod koniec tygodnia, tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że Radek z powodu już dość długiej nieobecności w domu w przyszłym tygodniu będzie miał kilka dni wolnych. Kolejne drzwi w naszym domu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia