Praktyczny dziennik AgnesK
To były ciężkie 3 dni, ale dni uwieńczone sukcesem:)
Do tej pory sądziłam, że jestem dokładną osobą, ale gdy ujrzałam mojego szwagra w akcji (Nieeeeeeeeee, noooo, tu jest różnica 1 milimetra.... (opcjonalnie: 2/3 milimetrów) trzeba szlifować, tak nie może byyyyyyć ), to stwierdziłam, że zdecydowanie bije mnie na głowę No ale kuchnia wyszła pięknie
Najpierw gabinet. Dwa zdjęcia ino, bo i za wiele pokazywać nie ma. Druga strona będzie zrobiona...kiedyś tam
http://foto1.m.onet.pl/_m/f10eb82a92d5d01d988b56ce95e41095,5,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia