Inka i MazaQ - wymarzony domek krok po kroku...
No!, jutro konfrontacja z panami z melioracji.. Dziś używając agresywnych technik negocjacji zmusiłem panów do odbycia wizyty na działce(a jakże trzeba ich przywieźć z Otwocka i odwieźć ale to i tak spory sukces szczególnie, że dziś przed 15.00 dzwoniłem a jutro o 8.00 będą!).
Pozostaje trzymać kciuki za pozytywną opinię w sprawie sączka... jakby im przyszło do głowy coś dodatkowo komplikować to wrócą do Otocka na pieszo...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia