Inka i MazaQ - wymarzony domek krok po kroku...
!!! RUSZYLIŚMY !!!
Środa - 21.03.2007 - wedle planu! Humus zdjęty, ekipa przygotowuje zbrojenia, a my się cieszymy :)
Choć nie do końca...
Na kilka dni przed rozpoczęciem robót ktoś (jeszcze nie wiemy dokładnie kto) rozkopał naszą uliczkę dojazdową, ułożył w niej rurę i podłączył do znajdującej się przy naszej działce studzienki. Wszystko to po to, żeby (naszym zdaniem) pozbyć się wody stojącej na działkach oddalonych od nas o ok. 200 m. No i skutek jest taki, że u nas już jest wody po kostki, a tam gdzie woda stała to stoi nadal w niezmienionym stanie. Zirytowaliśmy się mocno i zadzwoniliśmy do melioracji ale to podobno nie ich sprawka. Gmina albo Spółka Wodna. Dziś będziemy dalej szukać tego "geniusza" który to wymyślił.
a teraz pierwsze fotki, na których z resztą dokładnie widać o czym mówię...
http://images22.fotosik.pl/63/706f29cac3a6cd7fmed.jpg
MazaQ versus Tablica :) po kostki w błocku, które wcześniej było naszą normalną, utwardzoną drogą dojazdową...
http://images21.fotosik.pl/106/9e700c7ba2b97074.jpg
Humus zdjęty, woda stoi... piękne okoliczności przyrody...
http://images22.fotosik.pl/63/a3b0a0c6a3b83ddb.jpg
Drugie ujęcie naszego placu budowy z częścią ekipy w tle :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia