droga do gwiazd
W czwartek ukradli mi psa,okazuje się,że to ja muszę go ochraniać a nie na dwrót :) Szukaliśmy aż w końcu dzisiaj obiecano go oddać no zobaczymy.Szkoda by było gdyby się nie odnalazł,prawie juz odchowany 8-miesięczny owczarek niemiecki ;(
W mym domowym życiu zmian nastapiło niewiele.Dalej walczą z obudową kominka ,po myciu okien ani śladu ,kurzy się i kurzy .Zdążyłam już zrobić przemeblowanie :) Garaz jest tak potwornie zakurzony od docinania piaskowca,ale na szczęście w porządkowaniu go nie uczestniczę ,ufff .Z kurzących robót czeka mnie jeszcze docinanie blatów kuchennych ,no i w dalszej przyszłości schody na poddasze .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia