Inka i MazaQ - wymarzony domek krok po kroku...
Wczorajsza wizyta na budowie zaowocowała dwoma nowymi fotkami:
dach kończy się pokrywać pierwszą warstwą pokrycia (choć wole oka dają ostro w kość specom od dachów)
http://images12.fotosik.pl/103/97031fba91c817d0.jpg
natomiast wewnątrz niestety trzeba wprowadzić małe poprawki w konstrukcji dachu gdyż zmiany kominów zaowocowały małą nieścisłością projektową :)
http://images12.fotosik.pl/103/691536c1a2bf571f.jpg
Jesteśmy również po spotaniu z przedstawicielem Juwentusu - firmy ochroniarskiej, wygląda na to że bez ok. 3500 zł na instalację alarmową się nie obejdzie, no ale cóż, wiedomo w jakich czasach żyjemy...
Jutro korzystając z soboty mamy zamiar odbyć jeszcze spotkanie z Solidem a także przygotować projekt instalacji elektrycznej, której wykonanie (we własnym zakresie) zbliża się dość szybko.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia