droga do gwiazd
Wczoraj odebraliśmy płytę z piaskowca ,która będzie tą szafką RTV -ciężka jak diabli /choć ja jej nie niosłam :smile:/Zanim postawimy na nią telewizorek musi przeschnąć,szlifują ją na mokro a piaskowiec chłonie wodę jak gąbka ale koło kominka szybciutko wyschnie.W sobotę kupiłam śliczne klameczki w Praktikerze /Niemcy/ . Wejsciowej klamki jednak nie mogłam dostać. Rozejrzę się za nią w Polsce.
Najbardziej jednak zadowolona jestem z zakończenia prac w mym salonie .Obudowa kominka zakończona,firany powieszone ,pozostały jeszcze listwy przypodłogowe no i zakup lamp Narazie mamy żarówkę i lampę stojacą .W ogóle to żarówki mamy jeszcze w korytarzu ,wiatrołapie.W miejscu na kinkiet w korytarzyku wisi kabel.Do wykończenia pozostało jeszcze pomieszczenie gospodarcze /podłogi z terakoty, pomalowanie ścian /,cokoły w holu i wiatrołapie .Dzisiaj bierzemy się za sprzątanie strychu- nosi się z niego pełno róznych farfocli a chodzę tam często ponieważ suszę na nim pranie.Jeszcze w ogóle nie było tam sprzatane.
Teraz widzę,że sciany najlepiej było pomalować w kolorze czarnym ,mam juz pełno poodbijanych łapek mojej córki /żywe sreberko/ wszędzie jej pełno,wszystko musi dotknąć,w miejscu nie usiedzi. Trudno - przyjdzie nam malować salon,kuchnię i hol jeszcze w tym roku :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia