Dziennik Budowy Kasi i Jarka - Oliwka
Udało się! Siedem okien już wprawionych. Zostały jeszcze trzy na jutro. Mam nawet w tym swój udział - pomagałam mężowi w ich montażu. Wszystko było OK, ale jak musieliśmy przenieść okno balkonowe na piętro, to myslałam, że ducha wyzionę Koszmar! Jaki ciężar! Oczywiście dla mnie, bo dla męża to normalka. Do dzisiaj mam siniaki na nogach. Zakładanie dwóch okien u dzieci zajęło nam ponad 5 godzin Tak jest jak się wymyśli okna z roletami i moskitierą, a o montażu nie ma się zielonego pojęcia. Ale jak to mówią - trening czyni mistrza. Teraz jest już super.
To okienko w pomieszczeniu nad garażem
http://images32.fotosik.pl/127/5f4f9c2e6374fb32.jpg
W garażu.
http://images29.fotosik.pl/150/8057a79fd9bf6de2.jpg
W pokojach dzieci.
http://images34.fotosik.pl/128/6779a13821b456b1.jpg
http://images32.fotosik.pl/127/14f33c91e464dea1.jpg
http://images33.fotosik.pl/128/44313d46e3546c30.jpg
http://images34.fotosik.pl/128/8744f5491ebf02cb.jpg
A to mój mąż. Jakoś tak niewyrażnie wygląda.
http://images28.fotosik.pl/151/74974a0f46465493.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia