Dom Nowofundlandów
Ściany rosną, czas na kolejne zdjęcia... za chwilę :) Od dwóch dni leje jak z cebra, dziś mieliśmy interwencyjną wizytę na budowie o 21... Majster zadzwonił żeby jechać i zasypać wykop od wody, bo zagraża podmyciem fundamentów... pojechaliśmy, na szczęście nic się nie dzieje, więc wykop zasypiemy jak przestanie padać... Na razie zasłonięty folią
A DZIŚ JEST WIELKI DZIEŃ - O 17.00 POJAWIŁA SIĘ NA KONCIE KASA!!! Znaczy pierwsza transza kredytu Trochę nerwów to kosztowało... Opiszę jutro, dziś już padam na nos
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia