Dom w rododendronach 4 - odbicie lustrzane
Międzyczasie gdy wieniec sobie schnie, przywieziono nam stop
http://images50.fotosik.pl/1/6ed47b54ba0abc4cmed.jpg
http://images44.fotosik.pl/1/dd5f2f851442e42fmed.jpg
Kilka sztuk się ukruszyło, ale dali kilka w zapasie więc powinno być ok.
Oczywiście nie obyło się bez problemów, po strop jechałam dosyć spory kawałek, gdzie pan sprzedawca sobie policzył, wyliczył i wyszła mu suma ok 4600, myślę sobie ok , po powrocie pojechałam do naszych budowlańców, aby im pokazać co i jak zostało wyliczone, i okazało się że źle , policzono nam za dużo stropu, bo pan sprzedawca policzył strop nad garażem a wcale go tam nie ma o..., więc odrazu nasi fachowcy złapali za telefon i dzwonią, na szczęście wszystko udało się naprawić i strop został jeszcze raz policzony na kwotę 3464 , jak by nie patrzeć fachowcy na piwko zasłużyli
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia