Nietypowy dziennik Kasiorka
20 sierpnia
Dzisiaj wpadłam na "budowę" z luksferami.Widok jak po wybuchu bomby.Nie wiedziałam że z paru ścian może być tyle gruzu.Biedni sąsiedzi jaki to musiał być huk gdy były rozwalane.Ale zdziwiłam się jeszcze bardziej gdy zobaczyłam wśród tego pobojowiska część zamieszkaną,4 legowiska ,telewizor , radio,"łazienka",nawet pranie ktoś zrobił.Będzie mnie czekała rozmowa z kierownikiem ,bo rozumiem że budowa,ale żeby zaraz hotel?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia