DZIENNIK ŻONY "MURARZA Z DOSKOKU"
Teraz z innej beczki....
Szukamy speca, co nam prąd podłączy, skrzynkę mamy. Jej ... katastrofa. Znajomy, który niby ma uprawnienia nie ma uprawnień do pomiaru, jesteśmy w punkcie wyjścia. W końcu znajdujemy i nadal czekamy
To samo projekt wody miał byc tydzień temu do dzisiaj nie ma. Mój mąż kręci z niedowierzaniem głową, ze ludzie tak pracy i pieniędzy nie szanują. Jeszcze 2 dni i pogoni babę coś czuję...
Niespodziewanie radosna decyzja nie trzeba starać się o pozwolenie na budowę wody i kanalizacji tylko zgłoszenie, to dużo ułatwia czasowo bo papiery te same hihi
A ja patrzę na to z boku i liczę
koszty fundamentów do wylania ław to 6 500, 9 000 zapłaciliśmy za pozwolenia, warunki przyłaczenia i wszystkie inne rzeczy do pozwolenia na budowę (woda 2200 koszt partycypacji, prąd ze skrzynką 3000, architekt 1200, geodeta 600, 200 budowa szopki, projekt 1300, 500 koszty inne)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia