Dziennik budowy Agaty i Łukasza
3 października 2008
Zaczynamy z dachem
Trochę pada trochę nie ale cieśle się nie poddają narazie idzie im super ale nie zapeszam coby potem nie żałować
Na garażu leżą sobie już murłaty i nadal posuwa się wszystko do przodu, tylko ta pogoda
Pozdrawiam wszystkich
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia