Dziennik budowy Agaty i Łukasza
Nadal stoimy w miejscu
Jednym słowem murarz nas olał
Cieśla czeka na wyciągnięcie kominów bo nie może skończyć deskowania, Cegła też czeka, no i my czekamy a murarz poszedł sobie do innej roboty i ma nas gdzieś powiedział że przyjdzie w czwartek, jak będzie pogoda ale co z tego wyjdzie to nie wiadomo, szkoda już słów do niego, cierpliwość się już powoli kończy. Teraz nagle zaczęli nam mówić że wiedzieli jaki on jest... tylko czemu dopiero teraz... człowiek uczy się na błędach
Pozdrawiam wszystkich czytających i odwiedzających dziennik w którym ostatnio nic się nie dzieje tylko same narzekania
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia