dziennik budowy cichy zakątek
działka była w nieciekawym stanie, bardzo zarośnięta i zaniedbana. Wyrównanie jej i wyczyszczenie zajeło mi dwa miesiące. Zajełoby mi to dłużej ale dzięki bogu w tym okresie tato pracował jako koparkowy i większość prac wykonał koparą. Na dzień dzisiejszy nasze poletko jest wyrównane, trawa skoszona, a nawet z tyłu stoi płot betonowy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia