"Bolero" Ani i Grzegorza
Ostatnio na budowie robota strasznie się wlecze. Dzisiaj mąż zrobił szalunek pod strop nad tarasem i pod jeden z balkonów. Nie obyło się bez wypadku przy pracy - mój młodszy synuś miał bardzo krwawe zderzenie czołowe z cegłą. Niestety mieszkanie na placu budowy ma oprócz niewątpliwych plusów, jakimi jest np. odstraszanie amatorów cudzej właności i minusy, a jednym z nich jest to, że dzieci trzeba pilnować jak oka w głowie, bo ciągle na coś wchodzą.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia