"Bolero" Ani i Grzegorza
No, szalunki zrobione. Obecnie mąż wraz z pomocnikiem robią belki na wieniec i wszelakie podciągi. Po niedzieli zaczynamy zbroić, mamy nadzieję, że pod koniec przyszłego tygodnia będziemy mieli drugi strop. Oby, bo czas nagli.
W tym tygodniu kupiliśmy ponad 2 tony stali fi 12 i 6. Zapłaciliśmy za tonę na hucie trochę ponad 2000. Taniej, bo jest to stal niepełnowartościowa tzn. taka, która nie ma wymiaru 12 m. To nam akurat nie przeszkadza. Trochę zaoszczędziliśmy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia