dziennik budowy ,która się zaczyna..(w końcu..)
WITAM WSZYSTKICH FORUMOWICZóW
Zaczynamy . Ja zaczynam pisać dziennik budowy a mój pierwszy (i mam nadzieję,że ostatni) mąż budowę. Budowę to może za duże słowo ale żeby mury powstały to trzeba od czegoś zacząć.No to zaczęliśmy. Mamy dwójkę kochanych synków, pokój w domu rodziców troszkę ciasny acha całą papierologie potrzebną do wbicia szpadla tez mamy. Ile to nerwów kosztuje wie tylko ten co sie buduje.. W urzędzie gminy mieli mnie naprawdę dość. Na szczęście pracują tam wyrozumiali ludzie więc nie było tak źle. Teraz pozostaje mi czekać do praktycznego rozpoczęcia budowy. Tymczasem pozdrawiam.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia