dziennik budowy ,która się zaczyna..(w końcu..)
Muszę coś napisać bo na czwartą stronę spadłam..
Co niektórzy wiedzą,że staramy sie o kredyt. Chyba weźmiemy w Sląskim bo jak na razie oferuje najlepsze warunki w kredytach złotówkowych. Na franki niestety nas nie stać, nie mamy zdolności kredytowej...A na to żeby płacić co miesiąc większe o kilkaset złotych raty to niby mnie stać..paranoja.
Za tydzień przychodzą murarze.Oj będzie się działo..
Odwiedził nas kierbud.Na moje pytanie co sądzi o oknach z Krakowa, powiedział,że nic nie sądzi bo powinno sie brac okna u lokalnych producentów.. Czyli mam do wyboru Tontor albo Linda..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia