dziennik budowy ,która się zaczyna..(w końcu..)
MOI DRODZY!!!
Bardzo dziękuję redakcji za zorganizowanie spotkania. Ila66 za zorganizowanie transportu. Jestem szczęśliwa, tylu wspaniałych ludzi w jednym miejscu. Pierwszy raz Was widziałam ale nie czułam się obco.Normalnie jak w rodzinie, a nawet lepiej.
Mąż teraz mi zazdrości ,że nie pojechał ze mną.Pytał sie kiedy następne spotkanie.. Z dobrze poinformowanych żródeł wiem,że kiełbaska smakowała. Czyli spokojnie , na następne spotkanie mogę szykować więcej słoików. Być może jakie winko uda mi się zrobić o ile balon kupię-stary się zbił, na szczęście bez zawartości..
Załuję,że nie z każdym mogłam sie przywitać ale jestem trochę nieśmiała i teraz wiem ,ze głupia bo po to pojechałam na zlot ,że by Was poznać..Za rok już nie będę mieć takich zachamowań..
Muszę tutaj napisać,że Tomek baardzo mnie zaskoczył, bardzo. W życiu bym się nie spodziewała,że tym pojazdem jednoosobowym okaże się miotła...
Bardzo Was wszystkich pozdrawiam .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia