Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    96
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    66

dziennik budowy ,która się zaczyna..(w końcu..)


andzik.78

172 wyświetleń

Dzisiaj miałam sajgon na budowie. Zaczęło się od tego ,że za późno zrobiłam sniadanie. Panowie byli uprzedzeni wcześniej ,że tak będzie bo do lekarza z dzieckiem pojechałam. Jak przyjechałam to jakieś uwagi były do mojego M ,że towaru mało i jadą inny dach robić. Oczywiście był to przytyk bo te pierdoły na dzisiaj nie były potrzebne tylko na jutro. Dzisiaj kończyli przybijac łaty i dachówkę na dach wnosili. Na koniec starszy majster mnie wkurzył bo powiedział,że mu sie ta dachówka nie podoba bo nie jest gładka tylko pofalowana To mu powiedziałam ,że kupiliśmy taka jaka nam pani w hurtowni poleciła ,zresztą była w promocji.A tak w ogóle to nam sie podoba i już.

 


Prawda jest ,że z rodzina to tylko na zdjęciu .. Nie dosyć ,że codziennie im śniadanie i obiad szykuje to jeszcze fochy stroją. Za darmo nie pracują. Za deskowanie i położenie papy 4 000 pln zaśpiewali.Dach pewnie pokażę jak skończą.Starałam się ,chciałam jak najlepiej ale dziś przegięli.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...