Perypetie zakochanych przy budowie "za rogiem"
14 stycznia 2008 spotykamy się z naszym potencjalnym kierownikiem budowy.
Mamy nadzieję, że się zgodzi. Jest z polecenia, super fachowiec, no mieszka 200m od naszej działeczki=budowy :)
Po weekendzie mają również wyjaśnić się poszukiwania speców od fundamentów:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia