Dziennik Budowy Mliniaczkow
No to teraz opisze jak to wszystko było...
Za działką rozglądaliśmy sie od dłuższego czasu, no i nastał taki dzień, gdzie gmina Seroc oglosiła przetarg na bardzo fajne dziłleczki, więc oboje z mężem spakowaliśmy walizki i do Polski na przetarg, a tam tłok, ze szok, no ale udało sie kupić
Nie myśleliśmy na początku o budowie, bo jak tu budować z zagranicy,no ale jak już ta działka jest to szkoda żeby stała pusta, wiec 2 miesiące po zakupie działki decyzja zapadła BUDUJEMY
No i teraz to sie zaczeło, ale nie jest aż tak żle. Pozwolenie na budowe zleciliśmy naszemu architektowi, który ma siedzibe blisko gminy więc nie musi daleko biegać, a bierze za to 500 zł moim zdaniem to super cena ... oczywiscie to jest cena za załatwienie pozwolenia na budowe, bo projekt to już inna bajka....
Na dzien dzisiejszy czekam na ustalenie terminu ze studniarzem, będzie studnia głebinowa 20-30 metrow bierze 150zł za metr bieżący, studnia pod klucz czyli ja nie musze kupować żadnych materiałów ani pompy, to chyba rozsądna cena, jak myślicie.... :) :) :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia