Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    17
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    62

Dziennik Budowy Mliniaczkow


maliniaczek

787 wyświetleń

Ciąg dalszy opery mydlanej:

 

 


A więc po zalaniu stropu pojechalam na tydzin na mazury do moich rodziców, odpocząć od budowy i odstresowac się, a było czym bo na budowie bylam każdego dnia jak byli tam murarze i jak WIELI BRAT -( a raczej siostra) bacznie obserwowalam ich przy pracy- pewnie mieli mnie juz dość, że ciągle tam przesiadywałam i krążyłam w koło domu 100 razy dziennie wyszukując błędów, mimo że tak robilam i tak pozostaly po nich pomylki , których już nie naprawimy, a właściwie to jedna, ale to napisze o tym w swoim czasie.

 


A teraz coś pozytywnego

 


Co mi się podobało na tej budowie , to to ,że za każdym razem kiedy zalewaliśmy beton tj. na ławy, chudziak .czy strop, to nie musialam polewać go wodą , bo zawsze po zalaniu padał deszcz, który mnie wyręczał, -całe szczęście że nie padał kiedy murarze murowali.

 

 


Jutro powklejam zdjęcia budowy, jaka została do tej pory wykonana.

 


[/u][/b]

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...