Asia i Michal - i Ich Modrzew
Wtorek,
Zacząłem - to znaczy ekipa. Przyjechali rozstawilii sprzęty (stół, radio, łożka polowe do spania, szafkę)
i poszli do sklepu na piwo.
Całe szczęście że tego nie widziałem. Znam to tylko z relacji mojego taty.
Zacząłem więc pracować nad swoimi zdolnościami do empatii.
Pomyślałem sobie- wprowadzili się to i parapetówa.
Ale około godziny 18:00 zabrali się do pracy. Nocne marki.
Czwartek,
Wykop prawie gotowy. Panowie narzekali że straszna glina- już myślałem, że pomylili działki bo jak żyję to na mojej działce gliny nie widziałem.
Po 2 minutach dyskusji oni też stwierdzili że to nie glina. (piszę to dlatego że całe to ich narzekanie ma na celu podniesienie ceny). Ale ja byłem na kursie negocjacji a oni nie i takc łatwo pieniążków nie oddam.
Dzisiaj mają kręcić zbrojenie a jutro zalewają fundamenty.
Ciekawe co wymyślą dzisiaj
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia